12 ptaków Tekst piosenki – Yugopolis

12 ptaków Tekst piosenki by Yugopolis

Na podwórzu rośnie drzewo
Zamiast liści czapy śniegu
Na gałęziach tuzin ptaków
Zapytania czarnych znaków

Jak z oddali słyszę krwi mej puls
Gdzieś się podział smutek, zniknął ból
Gdzieś wypalił się w mym sercu żal
Może kiedyś znów zakwitnie świat

Płynie miesiąc za miesiącem
Nic me dzieje się za oknem
Nic nie dzieje się w mej głowie
Śnię epoki lodowcowe

Jak z oddali słyszę krwi mej puls
Gdzieś się podział smutek, zniknął ból
Gdzieś wypalił się w mym sercu żal
Może kiedyś znów zakwitnie świat

Jak z oddali słyszę krwi mej puls
Gdzieś się podział smutek, zniknął ból
Gdzieś wypalił się w mym sercu żal
Może kiedyś znów zakwitnie świat
Find more lyrics at westlyrics.com

Listen to their music here
WestLyrics.com Amazon Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

12 ptaków Lyrics English

A tree grows in the yard
Instead of snow hats leaves
On the branches of a dozen birds
Queries of black characters

How I hear my blood in my puls
Sadness somewhere, the pain has disappeared
Regret somewhere in my heart
Maybe someday the world will bloom again

It flows a month by month
Nothing happens outside the window
Nothing happens in my head
I am dreaming of the Ice Age

How I hear my blood in my puls
Sadness somewhere, the pain has disappeared
Regret somewhere in my heart
Maybe someday the world will bloom again

How I hear my blood in my puls
Sadness somewhere, the pain has disappeared
Regret somewhere in my heart
Maybe someday the world will bloom again
Find more lyrics at westlyrics.com

Yugopolis Lyrics – 12 ptaków

Yugopolis

12 ptaków