22 godziny Tekst piosenki – Muchy

22 godziny Tekst piosenki by Muchy

Za dużo wspomnień żywych
Za mało dni prawdziwych
Te parę spojrzeń krzywych wybacz mi
Na co dzień sympatyczny

Pozornie nieszkodliwy
Całkiem aromatyczny gęsty dym wybacz mi
To może do mnie przyjdziesz
O ile to możliwe

Przez tydzień pukać do nieswoich drzwi
To miało być na chwilę, to było nieprawdziwe
Nie dojdzie tylko niewysłany list
Czy jesteś tam, czy jesteś tam sama?

To tak w sam raz, by nie wrócić na noc
To może do mnie przyjdziesz
Dwadzieścia dwie godziny
I ani chwili dłużej, uwierz mi

Kto znowu się rozmyśli?
Kto znowu się pomyli?
Kto komu bez pytania skradnie sny?
Czy jesteś tam, czy jesteś tam sama?

To tak w sam raz, by nie wrócić na noc
Czy jesteś tam, czy jesteś tam sama? Halo?
Bo świeci się, a przecież jest rano
Za dużo wspomnień żywych

Za mało dni prawdziwych
Te parę spojrzeń krzywych wybacz mi
To miało być na chwilę
To było nieprawdziwe

Nie dojdzie tylko niewysłany list
Czy jesteś tam, czy jesteś tam sama?
To tak w sam raz, by nie wrócić na noc
Czy jesteś tam, czy jesteś tam sama?

Halo? Bo świeci się, a przecież jest rano
Find more lyrics at westlyrics.com

Listen to their music here
WestLyrics.com Amazon Music    WestLyrics.com Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

22 godziny Lyrics English

Too many live memories
Not enough days of real
Those pair of curves glance forgive me
Sympathetic

Seemingly harmless
Quite aromatic dense smoke forgive me
Then you can come to me
As far as possible

For a week, knock into uncomfortable doors
It was supposed to be for a moment, it was untrue
There will not be an undiscible letter
Are you there if you are alone?

It’s just just right for the night
Then you can come to me
Twenty two hours
And no moment longer, believe me

Who thinks again?
Who will make a mistake again?
Who Who does not ask Dreams without questions?
Are you there if you are alone?

It’s just just right for the night
Are you there if you are alone? Hello?
Because it shines, and yet it is in the morning
Too many live memories

Not enough days of real
Those pair of curves glance forgive me
It was supposed to be for a moment
It was untrue

There will not be an undiscible letter
Are you there if you are alone?
It’s just just right for the night
Are you there if you are alone?

Hello? Because it shines, and yet it is in the morning
Find more lyrics at westlyrics.com

Muchy Lyrics – 22 godziny

Muchy

22 godziny