Joł ey dobra jedziemy z tym
Ja pierdole jest co raz lepiej
Pozmieniał się świat o lękach prawie zapomniałem brat
Tak się gra i wygrywa śpiewam to na free
Czasem zapisuje i nagrywam
Na leciutkim żwirze odpierdalam zrywa
Ale wciąż z ludźmi wojna i zadyma brak porozumienia
U ludzi czcionka Roman Times u mnie jest kursywa
Kiedyś poleciałem McQueen ostro jak przecinak
Przez to widziałem siebie w dybach
Byłem z dziadkiem na grzybach
W borze pracowałem jako rybak
Na swej drodze napotkałem gadającego grzyba
Założyłem nowy płaszcz
Zdzwoni Calvin Klein
To był głuchy telefon
Ja nie rozumiem tego
Numer oznaczony jako spam
Moje życie równa pochyła
Ey ey
Wspinam się po tej ścianie
Jak bym był kozą skalną
Jest środek nocy
Ja tu myślę nad tekstami
Dalej mnie nie widzisz [co
Presja mnie już zjadała [wiesz?
Ey eyyyy
Robię sobie nowe nuty
Tylko lądują w szufladzie
Nie w publicznym miejscu
Po co mam to dalej pchać tam
Po co mam to pchać jak nie ma odbiorcy
Po co mam dalej mówić i rozżalać się tu nad tym
Wyjebane w to, bo i tak mnie nie ma już
Może kiedyś wrócę ale jebie to
Chciałem robić tą muzykę taką dobrą
Ale nie wyszło znowu mi tu nic nic
Ale chciałem zrobić co mi w sercu gra
I zostało to przyjęte tak słabo
Dlatego się już poddałem tak trochę
Ale w sumie robię sobie tą muzykę
Bo czasami mnie potrafi odstresować
Ale jednak cały czas mnie tutaj wkurwia
Wiesz to mnie cały czas tu wkurwia
U to mnie cały czas tu wkurwia
Może kiedyś jeszcze sobie powrócę
Ale jak na razie wkurwia a a
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Arab – Horyzont
Zalia – Biegnę
Brak Planu Lyrics English
I’m going to go with this
I’m f#cking every time
The world about the fears almost forgot my brother
This is how the game and wins I sing it for free
Sometimes saves and record
On the Leciut gravel, I picked up
But still with people War and Zadya lack of an agreement
In humans, Roman Times font with me is italic
I used to fly McQueen sharply like a cutter
Through this I saw myself in the Dybuch
I was with a grandfather on mushrooms
In Bora I worked as a fisherman
I encountered a talking fungus on my way
I founded a new coat
Calvin Klein will call
It was a deaf phone
I do not understand this
Number marked as spam
My life equals an inclination
Ey Ey
I am climbing this wall
As I was a rock goate
There is a middle of the night
I think about texts here
Next you do not see me [What
The pressure has already eaten me [Know?
Eyyyyy
I do new notes
Just land in a drawer
Not in a public place
Why I have to push it out there
Why I have to push it as there is no recipient
Why should I continue to speak and sprinkle here
He’s f#cked up, because I’m not already
Maybe someday I will come back but it jebie
I wanted to do this music such a good
But it did not come out again nothing
But I wanted to do what a game in my heart
And this has been adopted so weak
That’s why I gave up so little
But in total I do this music
Because sometimes he can distress me
But I’m pissed off here all the time
You know it all the time here pisses
I pisses me out all the time
Maybe someday I will come back
But for now, it pisses off
Find more lyrics at westlyrics.com
KappaMaster Lyrics – Brak Planu