Pow (pow)
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch?
Chodź! Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch?
Chodź! Kurwa, chodź! Chodź, chodź!
Wjechałem z buta na top, mówią “Co to za czarnuch i skąd?”
Ścieka po czole mi pot, gonię te wersy i liczę ten sos
Życia patenty – na skróty do celu, ostre zakręty – ostro się kieruj
Sama się pisze historia – ja noszę ją w sercu
Przez życie prowadzi mnie anioł, na mieście kamery, nikomu nic nie mów
Jak za długi język, nie skończy się tylko na wybiciu zębów
Benz lub Beta – Mazowiecką, WWA
Ssie mi fleta, nie wiem jak na imię ma
Benz lub Beta – Mazowiecką, WWA
Ssie mi flеta, nie wiem jak na imię ma
Pow (pow)
Bo z ołowiem niе ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch?
Chodź! Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch?
Chodź! Kurwa, chodź! Chodź, chodź!
Bitcoin biznes, kryptofony, dwa nadgarstki i dwie korony
Chuj ci w dupę, bierz do mordy, mocno skuty, porobiony
Hurt nie detal, za paskiem metal, flex jak beza, stempel, cegła
Kurs się zwiększa, miejska giełda, puchnie gęba a szczęka pęka
Pakiety pcham, niby za co kajdan? Lubię kręcić jak Andrzej Wajda
Mafia styl jak Rydzyk w Maybach, kruszę grudę, wciągaj line’a
Benz lub Beta – Mazowiecką, WWA
Ssie mi fleta, nie wiem jak na imię ma
Benz lub Beta – Mazowiecką, WWA
Ssie mi fleta, nie wiem jak na imię ma
Pow (pow)
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch?
Chodź! Kurwa, chodź! Chodź, chodź, chodź!
Bo z ołowiem nie ma żartów (co?)
Prujesz się, to kurwa startuj (kto?)
Komu zabierze dziś łańcuch?
Chodź! Kurwa, chodź! Chodź, chodź!
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Sentino x Malik Montana – Selfmade
Malik Montana – Mowgli
Chodź Lyrics English
POW (POW)
Because there are no jokes with lead (what?)
You are done, it’s a f#cking f#cking (who?)
Who will take a chain today?
Come! f#ck, Come on! Come on, Come on, Come on!
Because there are no jokes with lead (What?)
You are done, it’s a f#cking f#cking (who?)
Who will take a chain today?
Come! f#ck, Come on! Come on, Come on!
I got out of the shoe to top, say “What’s the n#gg# and from?”
Sewage after my forehead sweat, I’m gonna f#cking and I’m counting this sauce
Patents life – for shortcuts to the goal, sharp turns – focus
History writes herself – I wear her in my heart
Angel leads me through life, in the city of the camera, do not talk to anyone
As for a long language, it will not only end up to get out of teeth
Benz or Beta – Mazowiecka, WWA
Sighing a flute, I do not know what my name is
Benz or Beta – Mazowiecka, WWA
Sighs FLTA, I do not know what my name has
POW (POW)
Because with lead, there are jokes (what?)
You are done, it’s a f#cking f#cking (who?)
Who will take a chain today?
Come! f#ck, Come on! Come on, Come on, Come on!
Because there are no jokes with lead (What?)
You are done, it’s a f#cking f#cking (who?)
Who will take a chain today?
Come! f#ck, Come on! Come on, Come on!
Bitcoin business, cryptophones, two wrists and two crowns
Dick you in the #ss, take to a murder, strongly defeats, miscarried
Wholesale no detail, behind the metal stripe, flex like meringue, stamp, brick
The course increases, the city Stock Exchange, will swell mouth and the jaw breaks
I’m pushing packages like what shackles? I like to shoot like Andrzej Wajda
Mafia style like Rydzyk in Maybach, I’m crumbling. Grude, pull the line
Benz or Beta – Mazowiecka, WWA
Sighing a flute, I do not know what my name is
Benz or Beta – Mazowiecka, WWA
Sighing a flute, I do not know what my name is
POW (POW)
Because there are no jokes with lead (What?)
You are done, it’s a f#cking f#cking (who?)
Who will take a chain today?
Come! f#ck, Come on! Come on, Come on, Come on!
Because there are no jokes with lead (what?)
You are done, it’s a f#cking f#cking (who?)
Who will take a chain today?
Come! f#ck, Come on! Come on, Come on!
Find more lyrics at westlyrics.com
Malik Montana Lyrics – Chodź