〈Bridge〉
What can I say you
What can I do
〈Zwrotka 1: HuczuHucz〉
Po kartkach na boku piórem znowu przebiegnę, dziś
Biorę tusz i coś napisze tu o mnie
Mówią na mnie Hucz, albo jakoś podobnie
Mam lat dziesięć, razy po dwa lata komplety
Z tych dziesięciu kompletów dwa zajęte przez kobiety
A z tych ośmiu ze smutkiem wykorzystał bym, to wiem
Cztery na wódkę, drugie cztery na spokojny sen, rap
To co tu mam, to chyba nic, a poza tym
Rozmazał mi się świat jakbym miał astygmatyzm
Choć jest ciężko, gdy nie mija ta przeszłość jak noc
Stąd na drugą stronę jest zajebiście blisko
Dziś wiem że ciężko jest ogarniać rzeczywistość
I w sumie powiem ze to nie jest moja mocna strona
Co mogę powiedzieć tobie czego jeszcze nie wiesz o nas
〈Bridge〉
What can I say you
What can I do
〈Zwrotka 2: Deszczu〉
To prywatny monolog, jestem jedną ze stron
Która słucha i mówi: “Ziom, spierdalaj stąd”
To wgłąb schematów, niczym kot się przemieszczam
Po cichu mówię ratuj, czyli rap tu u Deszcza
W poddaszu mam swoje miejsce – oazę
Żyje tu jak chcę, ale tylko czasem
Z czasem to się bawię, czysta matematyka
Osiem razy dwa plus mój głos tu na bitach
Ekipa z chodnika łączy nas ta liryka
Życie skraca gras, wóda i kobita
Powiem tobie, i tak jak żyje się bez serca
Z kamienna twarzą i nogami z drewna
Pojedna nas śmierć albo w ogóle zapomnisz
Co łączy nas przez te setki tygodni
To część składowa, jak C.L. u Pete Rock’a
Chowam ból pod powiekami, chcesz – to zobacz
〈Bridge〉
What can I say you
What can I do
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Koty Katz – Nie Wierzyli
Koty Katz – Gonię
Co Mogę Powiedzieć Lyrics English
〈Bridge〉
What can I say you
What can I
〈Verse 1: Huczuhucz〉
I will run again on the pages on the side of the pen, today
I take mascara and write something here
They talk to me roaring or similarly
I am ten years old, two years old sets
Of these ten sets, two occupied by women
And of these eight I would use sadly, I know
Four for vodka, the second four for a good night’s sleep, rap
What I have here is probably nothing, and besides
My world was blurred as if I had astigmatism
Although it is hard when this past does not pass like a night
Hence the other side is awesome
Today I know that it is difficult to embrace reality
And I will say that this is not my strong page
What can I tell you what you don’t know about us yet
〈Bridge〉
What can I say you
What can I
〈Verse 2: rain〉
This is a private monologue, I am one of the parties
Which listens and says: “Ziom, f#ck out from here”
It’s deep into the schemes, I move like a cat
I am quietly, save, i.e. rap here
I have my place in the attic – an oasis
He lives here as I want, but only sometimes
I am playing with time, pure mathematics
Eight times two plus my voice here on the battles
The team from the pavement connects us with this lyrics
Life is shortened by the grass, voda and women
I will tell you, and how you live without heart
With a stone face and legs made of wood
We will take us to death or you will forget
Which connects us over these hundreds of weeks
This is the component, like C.L. at Pete Rock
I hide pain under my eyelids, you want – Then see
〈Bridge〉
What can I say you
What can I
Find more lyrics at westlyrics.com
Koty Katz Lyrics – Co Mogę Powiedzieć