Patrz na mnie, patrz na mnie – że co niby tu poszło nie tak?
Koleżka to musi mieć fart, ej, koleżka to żyćko ma najs
Za chwilę tu lecę do Cali, przed chwilą tam Miami vice’y
Po drodzę gdzieś może na narty, na nodze szybciutkie te Nike’i, ej
Ze mną pieniądze to nie problemy, moją pasją są te numery
Robię je z ziomem co we mnie uwierzył, on w moim życiu tu wiele zmienił
Nie pamiętam tylu ludzi wokół, uczucie nudy mi obce w opór
A źródło dające mi stały dochód nie boli i wiesz, to dla mnie nowość
A na koncertach nie grałbym “Niepobiegane” dzisiaj
Się pozmieniało, czytaj: się pozmieniało w myślach
Się pomieszało w życiach, żarło się gorzki przysmak
IT’S RAWW
IT’S f#ckIN RAWWW
Tak by właśnie krzyczał
Heeeh kurwa, szatan, yo ej
Ciągle mi mało, chcę więcej, bo inaczej to czuję, że cofam się
Mam takie szczęście, że mam takie szczęście, na całe szczęście nie oddam, nie
Znam swoje miejsce, znasz swoje miejsce to jak najprędzej weź przesuń się
Praca na swą pozycję, mam propozycję, mówisz fart no to pierdol się
Gadają ej płomień to płonie w nas, ja sprawdzam w iphonie czas
Biegnę jak running out of time
Chcą założyć folię na mordę nam, nie tak że lajf nam fory dał, to niemożliwe jak Seek i ja gdzieś falling out
Gadają ej płomień to płonie w nas, ja sprawdzam w iphonie czas
Biegnę jak running out of time
Chcą założyć folię na mordę nam, nie tak że lajf nam fory dał, choć czasem płacz też wywołał tych forów brak i before’ów smak
Życie to nie przerwa na blanta, moje nie zwalnia, ono to walka
Oto poradka ogarnąć survival: poradka to pracka
Bez odwracanka, bez poddawanka, chuj jaki start masz
Chuj czy masz farta, czy z losowanka wypadła karta nie warta nic czy ace
Czy pełna rodzina czy zero czy dwie, jak uczysz się żyć z instagramka to nie
Daj mi dwa lata i będzie na chacie foyer (yeah yeah)
Przy takim tempie progresu 3 machy to slow-mo, to slow-mo jak Max Payne
Zamienię to volvo na całkiem nowe volvo więc cycki na maskę, babe
I chcę taką banię na zawsze! Chcę nigdy nie umrzeć, to straszne!
Chcę nibylandię, nie “niby fajnie” i jebię na niby relacje
Sumienna praca to każda relacja, relacja to praca to fakt jest
To zapierdalam, i nie zawracam, a i tak ktoś nazwie jebanym fartem mnie…
Gadają ej płomień to płonie w nas, ja sprawdzam w iphonie czas
Biegnę jak running out of time
Chcą założyć folię na mordę nam, nie tak że lajf nam fory dał, to niemożliwe jak Seek i ja gdzieś falling out
Gadają ej płomień to płonie w nas, ja sprawdzam w iphonie czas
Biegnę jak running out of time
Chcą założyć folię na mordę nam, nie tak że lajf nam fory dał, choć czasem płacz też wywołał tych forów brak i before’ów smak
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
YABOL – YAYO
Flowy – Tabletka
Farciarz Lyrics English
Look at me, look at me – that what was happening here wrong?
Kolezki must have Fart, EJ, Kolezka, Żećko has the most
In a moment I’m going to inch here, a moment ago Miami vice
After dear somewhere can ski, with a quick nike, ej
With me money is not problems, these numbers are my passion
I do them with myself what in me believed, he changed a lot in my life
I do not remember so many people around, feeling boredom alien to resistance
And the source giving me a steady income does not hurt and you know, this is a new one for me
And for concerts I would not play “not bad” today
She changed, read: she changed in her mind
Confused in life, glowing a bitter delicacy
It’s Raww
It’s f#ckin Riwww
So that he just shouting
Heeeh f#ck, Satan, Yo Hee
I still have little, I want more, otherwise I feel that I will go back
I have such happiness that I have such happiness, I will not give up fortunately, no
I know my place, you know your place as soon as possible
Work for your position, I have a suggestion, you say FART NO THERE
They talk to the flame are burning in us, I check the time in the iPhone
I run like Running Out of Time
They want to set up a foil for the murder of us, not so that the lajf us gave us, it’s impossible like Seek and I’m somewhere falling out
They talk to the flame are burning in us, I check the time in the iPhone
I run like Running Out of Time
They want to set up a foil for the murder of us, not so that the lajph we gave us, although sometimes crying also caused these forums lack and beefore taste
Life is not a blade break, my does not slow down, it’s fighting
Here’s the Survival Survival: Sandard is a job
Without a reversal, no to give, chuj what start you have
Dick if you have a farm, or the lift fell out the card does not worth nothing or ace
Is a full family or zero or two, how do you learn to live with instagram it is not
Give me two years and will be on the Foyer Chata (Yeah Yeah)
At this pace of the 3rd Machy, it’s slow-mo, it’s slow-you like Max Payne
I will replace this volvo on a pretty new volvo so t#ts for a mask, babe
And I want such a ban forever! I want to never die, it’s terrible!
I want Neverland, not “kind of cool” and I will eat on the relationship
A conscientious work is every relationship, this relationship is a fact that is
I zapierdalam, and I do not bother, and anyway someone called f#cking fart me …
They talk to the flame are burning in us, I check the time in the iPhone
I run like Running Out of Time
They want to set up a foil for the murder of us, not so that the lajf us gave us, it’s impossible like Seek and I’m somewhere falling out
They talk to the flame are burning in us, I check the time in the iPhone
I run like Running Out of Time
They want to set up a foil for the murder of us, not so that the lajph we gave us, although sometimes crying also caused these forums lack and beefore taste
Find more lyrics at westlyrics.com
Alex & Seek Lyrics – Farciarz