Homer Tekst piosenki – Koza

Homer Tekst piosenki by Koza

Widzę rzeczy tam gdzie powinny być zdania chyba
Wobec twardych faktów pozostaje domniemywać
Se rzuciłem śledziem w jądro, tak rozbiłem biwak
Możemy wiele osiągnąć, mocna komitywa

Tak jestem śmieciem ale odpady to nasz emblemat
I żyję w przerwie, to jak zgubić się, to jak diastema
Nie wiem jak im to wyjaśnić mordo że mnie nie ma
Ale ty się nie martw, spełniaj polecenia

Się musiałem nabiegać żeby mieć tyle w podeszwach
Robię slalom między złem, a dobrem muszę, przestać
Młody baron kilka lat no i magnificencja
Stałem straszny się, mam wyjebane w piedestał

Czuję okrutnie się tak jakbym wybierał złą opcję
Każde moje słowo cud, przez każde tracę oddech
Być może okłamałem się wcześniej niż mogę spojrzeć
Nie chcę żebyś to czuła, chcę żebyś już przyszła po mnie

Te odpady pulsują we mnie jestem wodociągiem
Po kresce czuję się swobodnie, jakbym widział zorzę
Jestem tym co w tobie niewygodne, przez to tworzę
W moich butach każdy krok byłby tak jak kilometr

Zostawiłem fobie w stroboskopie w tym pokoju
Gdzie przekreśliłem ciebie na rzecz taniego owocu
Pełny ślepej wiary w to, że też dojdę do wniosków
Wiedz że gdybyś tam upadła, to też bym cię podniósł

I wiedz że umarłbym za tych których tak nienawidzę
I wiedz że nie ma niczego co cenię tak jak życie
Skurwiele chcecie to zabijcie mnie jak nie wierzycie
Z ostatnim kłamstwem w sobie zjadłem także całą pychę

Nie wiesz jak to jest kurwa jestem narkotykiem
To anachroniczne tak jak wspominanie zwycięstw
Bardzo dużo słyszę byku, przez to zbieram ciszę
Kumpli poznaje po tym się gdy się saldo sypie

Już nie widzę nic tak jak Homer
Proszę wybacz mi jak tworzę szkołę
Umrę łudząc się, że byłem bogiem
No i pantha rhei, daj ogień

Śpiewam to jak Tom jak John Lurie
Chcę mieć duży dom na pół Gruzji
Pozdrowienia dla mojej matuli
Bez niej byłbym już dawno pusty

Nahapany kapusty, naćpany jak szczur
Byłem w każdej z tych dziur, byłem w każdej z tych dziur
Znam apatię od nóg, znam hypatię jak ból
Jestem zawsze już twój i odejdę gdy wschód

Wstanie we śnie ty znów mnie zawołaj kiedy zejdę
Świat hoduje we mnie niezdrowe perwersje
Jestem szklany i spaliłem menażerię
Widzę te obrazy przynajmniej w atelier

Daj mi kochać nagłość zdarzeń zanim umrą same
Chcę być tu tylko na chwilę, chcę być hologramem
Usta milkną ale czuję coś jak opętanie
Po talerzu ktoś umiera, daj mi pół tej samej
Find more lyrics at westlyrics.com

Listen to their music here
WestLyrics.com Amazon Music    WestLyrics.com Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

Homer Lyrics English

I see things where there should be sentences, I think
In view of hard facts, it remains to presume
I threw herring in the nucleus, so I broke the bivouac
We can achieve a lot, a strong committee

Yes I am garbage but waste is our emblem
And I live during a break, it’s like getting lost, it’s like a diastem
I don’t know how to explain it to them that I don’t have it
But don’t worry, follow the instructions

I had to go to have so many soles
I do slalom between evil and good, I have to stop
Young baron for several years and magnificence
I became scary, I have f#cked up in a pedestal

I feel cruel like I was choosing a bad option
Each of my word miracle, I lose my breath through every
Maybe I lied earlier than I can look
I don’t want you to feel it, I want you to come for me

These waste pulsate in me I am a water supply
After the line I feel free as if I could see the aurora
I am what is uncomfortable in you, I create it
In my shoes, every step would be like a kilometer

I left phobia in a strobe in this room
Where I crossed you for cheap fruit
Full of blind faith that I will also come to the conclusions
Know that if you fell there, I would raise you too

And know that I would die for those I hate so
And know that there is nothing like life like life
You want to kill me if you don’t believe me
With my last lie, I also ate all pride

You don’t know how the f#ck I am a drug
It’s anachronistic as well as mentioning victories
I hear a lot of bull, because of it I collect silence
Buddies he meets after that when the balance is falling apart

I don’t see anything like Homer anymore
Please forgive me when I create a school
I will die deluding myself that I was God
And pantha rhei, give me fire

I sing like a volume like John Lurie
I want to have a large house in half Georgia
Greetings to my Matula
I would be empty without it

Cabbage, stoned like a rat
I was in each of these holes, I was in each of these holes
I know apathy from my feet, I know hypathy like pain
I am always yours and I will leave when the east

I get up in a dream, call me again when I get off
The world breeds unhealthy perversions in me
I am glass and I burned the menager
I see these paintings at least in the atelier

Let me love the suddenness of events before they die alone
I just want to be here for a moment, I want to be a hologram
Lips are silent but I feel something like possession
Someone dies on the plate, give me half the same
Find more lyrics at westlyrics.com

Koza Lyrics – Homer

Koza

Homer