Dziś przeszłam się na spacer ulicami mego miasta
Widziałam człowieka, któremu nadzieja zgasła
W oczach miał taki ból, że aż mi rozrywało serce
Stałam tam przez chwilę słuchając jego przekleństw
Mówi, że nie ma nadziei, że już mu wszystko jedno
Jak długo będzie stał zanim zrozumie to sedno
Wystarczy zły ruch, wystarczy, że puści stery
Powiedz czemu Cię rajcują wszystkie kurwa afery
Możesz zwalać na wszystko, możesz mówić, że się poddasz
Jak długo będziesz stał zanim życiu swemu sprostasz
Zamglone ulice, odrapane kamienice
Jak długo będziesz stał powiększone masz źrenice
Wzniosłam ręce do nieba zostawiając przepaść za mną
To co zabiło kiedyś, dzisiaj się stało jak lekarstwo
Patrząc na ten syf, wyciągnęłam lekcje gniewu
Jak długo będziesz stał w nieodpowiednim miejscu
Jak długo będziesz stał idąc tym samym śladem
Jak długo będziesz się bał szatana prosząc o radę
Spakowany plecak nie wystarczy by zapomnieć
Nie da się, nie da wymazać wszystkich wspomnień
Jak długo będziesz stał idąc tym samym śladem
Jak długo będziesz się bał szatana prosząc o radę
Spakowany plecak nie wystarczy by zapomnieć
Nie da się, nie da wymazać wszystkich wspomnień
Widzę błękit, widzę zenit chociaż odrapane wszystko
Nie czujesz już strat kiedy przechodzisz przez boisko
Życie jak boisko, tutaj gra się ciągle toczy
Ale w prawdziwym życiu chwila wystarczy by przeoczyć
Wszystkie drogowskazy na niebie widzę błękit
W głębi czuje ból, że ludzie kurwa znowu wymiękli
Zatrujesz w sobie wszystko wybierając te drogę
Jak długo będziesz stał aż wszyscy zapomną o Tobie
Setnego papierosowo wypalę żeby poczuć spokój
Nie daje mi spać, że ludzie niszczą się wokół
Nie daje mi odetchnąć, wszystko zostawisz w tyle
Jak długo będziesz stał przegapiłeś tu każdą chwile
Ile było momentów, w których mogłeś wyjść na prostą
Kiedyś w końcu będzie trzeba do wszystkiego dorosnąć
Nadzieja umiera ostatnia po niej nic nie zostanie
Jak długo będziesz stał w końcu Ci braknie na śniadanie
Jak długo będziesz stał idąc tym samym śladem
Jak długo będziesz się bał szatana prosząc o radę
Spakowany plecak nie wystarczy by zapomnieć
Nie da się, nie da wymazać wszystkich wspomnień
Jak długo będziesz stał idąc tym samym śladem
Jak długo będziesz się bał szatana prosząc o radę
Spakowany plecak nie wystarczy by zapomnieć
Nie da się, nie da wymazać wszystkich wspomnień
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Freon – Genesis
RafałeczeK – Człowiek Pająk
Jak długo Lyrics (pl) Lyrics English
Today I went for a walk through the streets of my city
I saw a man whom hope went out
He had such pain in his eyes that my heart was tearing up
I stood there for a moment listening to his curses
He says he doesn’t hope that he doesn’t care
How long will he stand before he understands the point
Just a bad movement, just releases the rudders
Tell me why all the f#cking scandals are
You can blame everything, you can say you give up
How long will you stand before you live your life
Hazy streets, shabby tenement houses
How long you will stand enlarged you have pupils
I raised my hands to heaven leaving the gap behind me
What once killed, today happened like a medicine
Looking at this crap, I pulled out lessons of anger
How long will you stand in the wrong place
How long will you stand in the same trace
How long will you be afraid of Satan asking for advice
Packed backpack is not enough to forget
It is impossible, it cannot be erased all memories
How long will you stand in the same trace
How long will you be afraid of Satan asking for advice
Packed backpack is not enough to forget
It is impossible, it cannot be erased all memories
I see blue, I see Zenit at least shabby everything
You no longer feel the loss when you go through the pitch
Life like a pitch, here the game is still going on
But in real life a moment is enough to overlook
All signposts in the sky I see blue
I feel the pain in the depths that the f#cking people have softened again
You will poison everything by choosing this path
How long you will stand until everyone forgets about you
I will burn out the hundredth cigarette to feel calm
It doesn’t let me sleep that people are destroying around
It doesn’t give me a breath, you’ll leave everything behind
How long you will stand, you miss every moment here
How many moments you could go straight
Someday you will finally have to grow up to everything
Hope dies last after her
How long you will finally be missing for breakfast
How long will you stand in the same trace
How long will you be afraid of Satan asking for advice
Packed backpack is not enough to forget
It is impossible, it cannot be erased all memories
How long will you stand in the same trace
How long will you be afraid of Satan asking for advice
Packed backpack is not enough to forget
It is impossible, it cannot be erased all memories
Find more lyrics at westlyrics.com
Burza Lyrics – Jak długo Lyrics (pl)