Nadnaturalnosc staje sie moją naturą staje sie moją naturą
Nie chodzi o banknot gdzie blachy to carbon
A ludzi to straszy sie tylko posturą
Nie chodzi o braki w praktykach
Myslisz ze dziwnie gdzie tutaj to zwyczaj
U nas za zwyczaj nie krawat to szyje zaciska
W grze, jak biała bila
Ja zapierdalam
By ziomo nie biegał
I spokój miał każdego ranka
Robimy tak to że rozkurwi
U was raczej to nie Bangla
Za dużo było momentów
Gdzie bieda piszczała
Jak teraz ta fanka
RAM ma jebane 5 litrów
My za 5 minut wyjeżdżamy z miasta
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Enzo – Stołeczne miasto
HIFIRE – Idgaf
Marka Lyrics English
Supernaturalness becomes my nature becomes my nature
It is not about the banknote where sheets are carbon
And people are only frightened by posture
It is not about deficiencies in practices
You think we are strange where it’s a custom here
With us, it is not a tie, the sew is tightened
In a game like a white white
I was f#cking
So that Ziomo would not run
And he had peace every morning
We do so that he will get away
You are rather not a bangle
There were too many moments
Where the poverty was squeaking
Like this fan now
Ram has 5 liters f#cking
We leave the city in 5 minutes
Find more lyrics at westlyrics.com
Cry Lyrics – Marka