Mój hajs Tekst piosenki – Wojtas

Mój hajs Tekst piosenki by Wojtas

To jest mój hajs
Jakoś tam leci powoli z fartem
Gram koncerty z Borygiem i Bartem
Źródło dochodu na muzyce oparte

A warte tyle, ile wniosę w nie pracy
Gram rap, właśnie tym się zajmuję
Wiem, że życie sporo kosztuje
Ogarniam to, w miarę kontroluję

Nie grozi mi to, że pieniądz mnie zepsuje
Nie posiadam konta, na nim oszczędności
Nie wpadłem w ślepy pościg za szmalem
Zarabiam hajs i dzielę się z ziomalem

Wracam do domu i życie płynie dalej
Dalej wydatki, jeden, zero za zerem
To wtedy jestem jеdnodniowym milionerem
Dobry melanż tеż ma tutaj miejsce

Korzystam z życia, bo dobrze wiem, że…
Mój hajs to moja rzeczywistość
Tu jest
Mój hajs [mój hajs], mój hajs to moja rzeczywistość

Tu jest
Nie patrzę w tył, patrzę w przyszłość
Mój hajs to moja rzeczywistość
Mój rap to moja zajebistość

Mój hałas to moja czystość
Chcę hałasu, daje to wam
Ze swoich zapasów chcę grassu, bassu
Chcę hajsu, czuję z nim bliskość

Mój hajs to moja rzeczywistość
Mój portfel to mój atrybuyt
Nie odpuszczam melanży, poszukuję przygód
Uzależniony od wygód, gadżetów, lansu

Drugi reprezentant ulicznej strony baunsu
Czuję to, przejmuję kontrolę
Nie mam studia na dole, wkręcam filmy
Mój hajs robi tak, że jestem inny

Nie czuję się inny, wygrywam wyścig
Moja rzeczywistość
Mój hajs
Moja rzeczywistość

Mój hajs
Mój hajs to moja rzeczywistość
Tu jest
Mój hajs [mój hajs], mój hajs to moja rzeczywistość

Tu jest
Rzeczywiście lubię go w pliku
Hajs nie gryzoń, więc go nie chomikuj
Banknociku, mój szczęśliwy guziku

Moc bankiecików dla nocnych komików
Rzeczywiście lubię go w rulonie
Hajs, nie sak, więc się nim nie zasłonię
Król w koronie, PLN nominalnie

Bal w salonie, dla baletnic sypialnie
Rzeczywiście zwijam go i składam
Hajs nie żółw, ale się nim dogadam
Kilka stów, a ja biegle nimi władam

Ktoś się skradł, to się za nim skradam
Rzeczywiście lubię każdym razem
Hajs nie żaba, więc nie puszczę go płazem
Dab nie Shabba, Mista Please, daj se sprawę

To nie on, tylko ja dzierżę buławę
Rzeczywiście on to obłuda
Hajs nie ptak, a i tak zdziała cuda
Co i jak, nie wie ten, kto ma udar

Z nim nie nuda, a pięknością paskuda
Rzeczywiście tylko kropla w morzu
Honorarium popieram od dożów
Słodki hajs, ciepły, gruby jak kożuch

Ja mam w kieszeni, a ty miej go w porożu
Mój hajs to moja rzeczywistość
Tu jest
Mój hajs [mój hajs], mój hajs to moja rzeczywistość

Tu jest
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Find more lyrics at westlyrics.com

Listen to their music here
WestLyrics.com Amazon Music    WestLyrics.com Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

Mój hajs Lyrics English

To jest mój hajs
Jakoś tam leci powoli z fartem
Gram koncerty z Borygiem i Bartem
Źródło dochodu na muzyce oparte

A warte tyle, ile wniosę w nie pracy
Gram rap, właśnie tym się zajmuję
Wiem, że życie sporo kosztuje
Ogarniam to, w miarę kontroluję

Nie grozi mi to, że pieniądz mnie zepsuje
Nie posiadam konta, na nim oszczędności
Nie wpadłem w ślepy pościg za szmalem
Zarabiam hajs i dzielę się z ziomalem

Wracam do domu i życie płynie dalej
Dalej wydatki, jeden, zero za zerem
To wtedy jestem jеdnodniowym milionerem
Dobry melanż tеż ma tutaj miejsce

Korzystam z życia, bo dobrze wiem, że…
Mój hajs to moja rzeczywistość
There is
Mój hajs [mój hajs], mój hajs to moja rzeczywistość

There is
Nie patrzę w tył, patrzę w przyszłość
Mój hajs to moja rzeczywistość
Mój rap to moja zajebistość

Mój hałas to moja czystość
Chcę hałasu, daje to wam
Ze swoich zapasów chcę grassu, bassu
Chcę hajsu, czuję z nim bliskość

Mój hajs to moja rzeczywistość
Mój portfel to mój atrybuyt
Nie odpuszczam melanży, poszukuję przygód
Uzależniony od wygód, gadżetów, lansu

Drugi reprezentant ulicznej strony baunsu
Czuję to, przejmuję kontrolę
Nie mam studia na dole, wkręcam filmy
Mój hajs robi tak, że jestem inny

Nie czuję się inny, wygrywam wyścig
Moja rzeczywistość
Mój hajs
Moja rzeczywistość

Mój hajs
Mój hajs to moja rzeczywistość
There is
Mój hajs [mój hajs], mój hajs to moja rzeczywistość

There is
Rzeczywiście lubię go w pliku
Hajs nie gryzoń, więc go nie chomikuj
Banknociku, mój szczęśliwy guziku

Moc bankiecików dla nocnych komików
Rzeczywiście lubię go w rulonie
Hajs, nie sak, więc się nim nie zasłonię
Król w koronie, PLN nominalnie

Bal w salonie, dla baletnic sypialnie
Rzeczywiście zwijam go i składam
Hajs nie żółw, ale się nim dogadam
Kilka stów, a ja biegle nimi władam

Ktoś się skradł, to się za nim skradam
Rzeczywiście lubię każdym razem
Hajs nie żaba, więc nie puszczę go płazem
Dab nie Shabba, Mista Please, daj se sprawę

To nie on, tylko ja dzierżę buławę
Rzeczywiście on to obłuda
Hajs nie ptak, a i tak zdziała cuda
Co i jak, nie wie ten, kto ma udar

Z nim nie nuda, a pięknością paskuda
Rzeczywiście tylko kropla w morzu
Honorarium popieram od dożów
Słodki hajs, ciepły, gruby jak kożuch

Ja mam w kieszeni, a ty miej go w porożu
Mój hajs to moja rzeczywistość
There is
Mój hajs [mój hajs], mój hajs to moja rzeczywistość

There is
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni
Jesteśmy zarobieni i piękni
Hajsu, więcej hajsu, rap tętni

Jesteśmy zarobieni i piękni
Find more lyrics at westlyrics.com

Wojtas Lyrics – Mój hajs

Wojtas

Mój hajs