Piesek Tekst piosenki – Frano Bebun

Piesek Tekst piosenki by Frano Bebun

Cały dzień siedzę na dupie
Zespół muzyczny 666VOLVO
Idę sobie z pieskiem codziennie w inne miejsce
Pusto wszędzie, głucho wszędzie śródmieście

Ostatnio raz tak było jak okupowali nam Niemcy te dzielnie
Dzisiaj dzielnie nie robimy nic kompletnie
Tylko ja idę ze psem, niezły fart
Kiedyś sraj bo mi się nie chce

Dzisiaj dawaj jeszcze pętle
Wszystko zamknięte
Mokry sen tych co na miejskie dzwonią pod byle pretekstem
Chociaż nie

No bo dla nich nie koniecznie fajnie jest
Może zanieś im bagietkę z Carrfourex
Kiedy wreszcie razem w palnik damy fest
Jakby jutra wcale nie

Było nawet w planie B
Jedna liter
Ten jeden liter kurwa
Ah

Idę sobie ze psem
Myję potem ręce
Idę sobie ze psem
Idę sobie z pieskiem

Idę sobie ze psem
Myję potem ręce
Idę sobie ze psem
Idę sobie ze psem

Myję potem ręce
Idę sobie ze psem
Idę sobie z pieskiem
Idę sobie ze psem

Myję potem ręce
Idę sobie ze psem
Dystansuje się społecznie, lecz pozdrawiam cię serdecznie
Zimne piwko przy weekendzie wypijemy przez messenger

Nigdzie dziś przecież nie biegnę
Niby nic, a jednak więcej
Niż tak siedzieć w internecie i se bić do msj
Drink Drink, a potem przejść się ze psem

10/10 czyli najlepsze
Powoli spacerkiem
Ty jogging, ja prędzej
Siądę na ławeczce

Chill chill
Mam litr na ręce
Nie pekińczyk, ani chauchau
Zwykły kundel, kumpel z Najda

Taki co cieszy pysk, gdy zaczynam zakładać kicksy
Idę sobie ze psem
Idę sobie z pieskiem
Myję potem ręce

Myję potem ręce
Kiedy to się wreszcie skończy myślę
Wszystkie łapy w górę pokaż reszcie czy są czyste
Idę sobie z pieskiem

Idę sobie ze psem
Myję potem ręce
Myję potem ręce
Kiedy to się wreszcie skończy myślę

Wszystkie łapy w górę pokaż reszcie czy są czyste
Każdy plasterki odkleił z kamerki
Już na pewno?
Czy każdy plasterki odkleił z kamerki?

Już? Tam, Pan też?
Każdy plasterki odkleił z kamerki
Jak widzimy siebie to cieszymy gęby
Siedzimy jak kury przypięte do grzędy za kupry

Zakupy z biedy, a gierki grzeją nam komputry
Jutro wciśniemy drążki do futryn
Dzisiaj ciśniemy w Call of Duty
Piracimy filmy aż puszki UPC są bliskie erupcji

Prażymy kukurydzy kubły i rosną nam koronabrzuchy
Wolę kalorii nie liczyć, które przewozi mi Uber
Prowadzę pieska na smyczy i tak siebie oszukuję
Że spalę te frytki i cheesy, brzegi pizzy z ketchupem

Jak przejdę się wokół dzielnicy, a cały dzień siedzę na dupie
Cały dzień siedzę na dupie
Cały dzień siedzę na dupie
Cały dzień siedzę na dupie

Cały dzień siedzę na dupie
Idę sobie ze psem
Idę sobie z pieskiem
Myję potem ręce

Kiedy to się wreszcie skończy myślę
Wszystkie łapy w górę pokaż reszcie czy są czyste
Idę sobie z pieskiem
Idę sobie ze psem

Myję potem ręce
Myję potem ręce
Kiedy to się wreszcie skończy myślę
Wszystkie łapy w górę pokaż reszcie czy są czyste

Zespół muzyczny 666VOLVO
Find more lyrics at westlyrics.com

Piesek Lyrics English

All day I sit on my #ss
Live music 666VOLVO
I’m going to deal with a dog every day in a different place
Empty everywhere, everywhere downtown dully

Last time, so it was like we occupied Germany these brave
Today, bravely we are doing nothing completely
I just go with the dog, good luck
sh#t I used to because I do not want

Today even give loops
all closed
Wet dream of those who call the city under any pretext
Although not

Well, because for them is not necessarily fun
May bring with them a baguette Carrfourex
When the time finally burner lady fest
If not tomorrow

There was even a plan B
one of the letters
This one liter wh#re
Ah

I’m going with a dog
I wash my hands afterwards
I’m going with a dog
I’m going to deal with dog

I’m going with a dog
I wash my hands afterwards
I’m going with a dog
I’m going with a dog

I wash my hands afterwards
I’m going with a dog
I’m going to deal with dog
I’m going with a dog

I wash my hands afterwards
I’m going with a dog
Distances himself socially, but I greet you cordially
Cold beer we drink at the weekend by the messenger

Nowhere today, after all I do not rush
Apparently nothing, and yet more
Than to sit on the internet and se beat to MSJ
Drink a drink, and then go with the dog

10/10 which is the best
slowly walk
You jog, I quickly
I sit down on the bench

chill chill
I have a liter on hand
Not Pekingese or chauchau
Normal mongrel pal Najda

Such as happy muzzle, when I start to assume kicksy
I’m going with a dog
I’m going to deal with dog
I wash my hands afterwards

I wash my hands afterwards
When I finally finished I
All paws up the rest of the show are clean
I’m going to deal with dog

I’m going with a dog
I wash my hands afterwards
I wash my hands afterwards
When I finally finished I

All paws up the rest of the show are clean
Each sliced ​​peeled off from the webcam
For sure?
Does each sliced ​​peeled off from the webcam?

Already? There, you too?
Each sliced ​​peeled off from the webcam
How we see ourselves is pleased mouth
We sit like hens to perch pinned the backsides

Purchases of poverty, and the heat plays us komputry
Tomorrow we press rods to frames
Today, the pressure in the Call of Duty
Piracimy movies until the cans are close to the eruption of the UPC

Prażymy we grow corn buckets and we koronabrzuchy
I prefer not to count calories, which transports me to the Uber
I run a dog on a leash and so deceive themselves
That I will burn the chips and cheesy, the edges of pizza with ketchup

As I go around the neighborhood, and the whole day I sit on my #ss
All day I sit on my #ss
All day I sit on my #ss
All day I sit on my #ss

All day I sit on my #ss
I’m going with a dog
I’m going to deal with dog
I wash my hands afterwards

When I finally finished I
All paws up the rest of the show are clean
I’m going to deal with dog
I’m going with a dog

I wash my hands afterwards
I wash my hands afterwards
When I finally finished I
All paws up the rest of the show are clean

Live music 666VOLVO
Find more lyrics at westlyrics.com

Frano Bebun Lyrics – Piesek

Frano Bebun

Piesek