Po pijaku Tekst piosenki – RafałeczeK

Po pijaku Tekst piosenki by RafałeczeK

Gdyby nie wypadek, to nie byłbym tu, gdzie jestem
Wtedy czułem się, jak po pijaku i nie gadam brednie
Wszystko to jest takie dziwne, że ja nie mogę
Ziomek, w końcu do chuja złamałem nogę

Gdyby nie wypadek, to nie byłbym tu, gdzie jestem
Wtedy czułem się, jak po pijaku i nie gadam brednie
Wszystko to jest takie dziwne, że ja nie mogę
Ziomek, w końcu do chuja złamałem nogę

Po pijaku uznają mnie za nienormalnego
Gdy jestem normalny, szydzą ze mniе kolego
Trochę przejebana sprawa
Chcеcie bym 100% dawał?

No to dobra
Lepsze to niż tytułowa zupa z bobra
Nie tylko noga ucierpiała, bo również i ręka, także wiesz
Cash to największe gówno, jakie mnie spotkało, więc

Pamiętaj droga osobo; nie każda kobieta to zdzira
Nie każdy facet to frajer (Czemu tak wulgarnie mówisz?)
Po prostu kurwa, całego z siebie daję
Gdyby nie wypadek, to nie byłbym tu, gdzie jestem

Wtedy czułem się, jak po pijaku i nie gadam brednie
Wszystko to jest takie dziwne, że ja nie mogę
Ziomek, w końcu do chuja złamałem nogę
Gdyby nie wypadek, to nie byłbym tu, gdzie jestem

Wtedy czułem się, jak po pijaku i nie gadam brednie
Wszystko to jest takie dziwne, że ja nie mogę
Ziomek, w końcu do chuja złamałem nogę
Wypadek mnie bardzo zmienił…

Po co to ukrywać? To okropny czas dla mnie był
Nie lubię o tym mówić, nie lubię do tego wracać
Tylko czuję się, jakbym po pijaku miał kaca
Ostatnia nuta z albumu musi wystrzelić jak z procy

Joł, niczym z karocy
Mój punkt widzenia na świat się totalnie zmienił
Bo widzę mniej zła, nie szukam karuzeli
Gram koncerty, lubię rozmawiać z ludźmi

I w tym miejscu pozdrawiam cię, Drogi Mumzi
Jak ja kocham moje życie (łu, hu)
O mało nie zajebałem sobie życie (u, u)
Zachowuję się jak po pijaku

Kiedyś będzie tak, że wszystkie kurwy położę do piachu
Ludzi jarają głupoty, ale tak niestety bywa
Nade mną krąży wielka mogiła
Dla niekumatych; ta nuta to połączenie wszystkich moich nut

Moim zdaniem, to logiczne w chuj
(Gumisie uratujcie mnie, bo zaraz mnie coś zje
Andrzejek, wchodzisz, pokaż, na co cię stać
Musimy w końcu ten rap to przodu pchać

Gumisie harcują, po lesie szarżują
Wszędzie dziś słychać donośny ich śmiech
Zawsze zwycięskie, waleczne, rycerskie
Każda przygoda zapiera nam dech!

Zobacz sam! Jak Gumisie skaczą tam i siam
Bo Gumisie cały świat już zna
Gumiś to fajny miś)
Gdyby nie wypadek, to nie byłbym tu, gdzie jestem

Wtedy czułem się, jak po pijaku i nie gadam brednie
Wszystko to jest takie dziwne, że ja nie mogę
Ziomek, w końcu do chuja złamałem nogę
Gdyby nie wypadek, to nie byłbym tu, gdzie jestem

Wtedy czułem się, jak po pijaku i nie gadam brednie
Wszystko to jest takie dziwne, że ja nie mogę
Ziomek, w końcu do chuja złamałem nogę
Find more lyrics at westlyrics.com

Listen to their music here
WestLyrics.com Amazon Music    WestLyrics.com Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

Po pijaku Lyrics English

If it wasn’t for the accident, I wouldn’t be where I am
Then I felt like a drunkard and I don’t talk nonsense
All this is so strange that I can’t
Homie, finally I broke my leg

If it wasn’t for the accident, I wouldn’t be where I am
Then I felt like a drunkard and I don’t talk nonsense
All this is so strange that I can’t
Homie, finally I broke my leg

After drunk, they consider me abnormal
When I’m normal, they mock me buddy
A little f#cking matter
I would like to give 100%?

That’s good
Better than the title beaver soup
Not only the leg suffered, because also the hand, you also know
Cash is the biggest sh#t that happened to me, so

Remember the road person; Not every woman is a sl#t
Not every guy is a loser (why do you say so vulgar?)
I just f#cking give all of myself
If it wasn’t for the accident, I wouldn’t be where I am

Then I felt like a drunkard and I don’t talk nonsense
All this is so strange that I can’t
Homie, finally I broke my leg
If it wasn’t for the accident, I wouldn’t be where I am

Then I felt like a drunkard and I don’t talk nonsense
All this is so strange that I can’t
Homie, finally I broke my leg
The accident changed me a lot …

Why hide it? It was a terrible time for me
I don’t like to talk about it, I don’t like to go back to it
I just feel like I’m drunk with a hangover
The last note from the album must be fired like a slingshot

Yo, like a carriage
My point of view has been completely changed
Because I see less evil, I’m not looking for a carousel
I play concerts, I like to talk to people

And here I greet you, dear Mumzi
How I love my life (Łu, Hu)
I almost got my life (u, u)
I behave like a drunkard

Someday it will be that I will put all the wh#re in the sand
People are raised by stupidity, but unfortunately it happens
A large grave is circling above me
For non -chamfered; This note is a combination of all my notes

In my opinion, it’s logical in a dick
(Gumisie, save me because he’ll eat something
Andrzejek, you enter, show what you can do
We have to finally push this rap

Gumisie they are scared, they charge in the woods
Everywhere today you can hear their loud laughter
Always victorious, brave, knightly
Every adventure is breathtaking!

Have a look! How gumisa jump there and sow
Because Gumisie already knows the whole world
Gumiś is a nice bear)
If it wasn’t for the accident, I wouldn’t be where I am

Then I felt like a drunkard and I don’t talk nonsense
All this is so strange that I can’t
Homie, finally I broke my leg
If it wasn’t for the accident, I wouldn’t be where I am

Then I felt like a drunkard and I don’t talk nonsense
All this is so strange that I can’t
Homie, finally I broke my leg
Find more lyrics at westlyrics.com

RafałeczeK Lyrics – Po pijaku

RafałeczeK

Po pijaku