Poleciałem tak daleko Tekst piosenki – Skrzek21

Poleciałem tak daleko Tekst piosenki by Skrzek21

Poleciałem tak daleko, a chcę jeszcze więcej sięgnąć
Lecę tak jak widna, to dwudzieste pierwsze piętro
Poniedziałek udręką, w pace to se siedzę dzień-noc
Nie możecie mnie zatrzymać, no bo Skrzeczek to jest bestią

Nie wiem czy to radę da, ale dalej wierzę w siebie
Robię znowu level up, Marcin jest dziś beatmakerem
Wchodzę tutaj z buta, choć podobno nie kazali
Wychodzi kolejna nuta, ja tańczę jak porąbany

Grali mi te nuty, lecz nie tańczę jak mi zagrasz
Wyskoczyłem Ci na głównej, więc drugiego mam tysiaka
O czym tutaj gadka? Co to są za wersy?
Tronu następcy pokażą kto jest lepszy

Głosu majstersztyk, zoba za kilka miesięcy
Ciągle pytają mnie “kiedy?”, spróbuj zrobić takie wersy
Nie czuję awersji do tych co słabiej rapują
Ale nie bierz w ręce kredki i udawaj, że to pióro

Ja biorę każdy bit, jadę jak ReZi na Enduro
Jak na rollercoasterze robię “łii!”, kiedy spotykam się z górą
Kto zrobił ten bit? Yessiree I did
Kto-kto-kto to zrobił ten bit? Ye-yessiree I did

Z każdą nutą spełniam sny, nie zarobiłem ani grosza
Będę robił muzę tak długo jak będzie można (ZAKAZANE!)
Poleciałem tak daleko, a chcę jeszcze więcej sięgnąć
Lecę tak jak widna, to dwudzieste pierwsze piętro

Poniedziałek udręką, w pace to se siedzę dzień-noc
Nie możecie mnie zatrzymać, no bo Skrzeczek to jest bestią
Nie wiem czy to radę da, ale dalej wierzę w siebie
Robię znowu level up, Marcin jest dziś beatmakerem

Wchodzę na kolejny szczebel w karierze – to prawda
Koło się zamyka, w kole zamknięty od dawna
Jaka matematyka? Jaki głupi sprawdzian?
I tak sprawdzacie mnie codziennie czy umiem nie zaspać

Kolejna pała, w weekendy uczę się na kartkówkę
U mnie to standard, ale od szkoły to wolę komputer
Za co ta kara? To się nie sprawdza
Yea, yea, Ty lepiej skończ już paplać

Jak masz problem to mówię “Pa, pa”
Tyle bólu opisanego w kawałkach
Czasami sobie myślę czy to ma sens
Yeaaah, to ma sens, kurna, robię to co chcę

Czuję się bardzo dobrze, choć momentami było źle
Ale tego się dowiesz za pół roku, wydaję dziwny produkt
Samotny lecz tyle ludzi wokół
Widzisz tylko portret, artysta schowany w mroku

Poleciałem tak daleko, a chcę jeszcze więcej sięgnąć
Lecę tak jak widna, to dwudzieste pierwsze piętro
Poniedziałek udręką, w pace to se siedzę dzień-noc
Nie możecie mnie zatrzymać, no bo Skrzeczek to jest bestią

Nie wiem czy to radę da, ale dalej wierzę w siebie
Robię znowu level up, Marcin jest dziś beatmakerem
Find more lyrics at westlyrics.com

Listen to their music here
WestLyrics.com Amazon Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

Poleciałem tak daleko Lyrics English

I flew so far and I want to reach even more
I’m flying as bright, it’s the first first floor
Monday torment, in the pace I sit day-night
You can’t stop me, because the screech is a beast

I don’t know if it will be able to do it, but I still believe in myself
I do Level up again, Marcin is a beatmaker today
I get here from the shoe, although they apparently did not make
Another note comes out, I dance like chopped

I played these notes, but I don’t dance when you play me
I jumped out on the main one, so I have a thousand
What is the talk about here? What are these verses?
The successors of the successors will show who is better

Voice a masterpiece, see in a few months
They keep asking me “when?”, Try to make such verses
I do not feel aversion to those who rap less well
But don’t take the pencil in your hands and pretend it’s a pen

I take every bit, I go like a rezi on enduro
As in the rollercoaster, I do “Łii!” When I meet with the mountain
Who did this bit? Yessiree and Did
Who-who did this bit? Ye-Yessiree and Did

I fulfill my dreams with each note, I didn’t earn a penny
I will make a muse as long as possible (forbidden!)
I flew so far and I want to reach even more
I’m flying as bright, it’s the first first floor

Monday torment, in the pace I sit day-night
You can’t stop me, because the screech is a beast
I don’t know if it will be able to do it, but I still believe in myself
I do Level up again, Marcin is a beatmaker today

I go to the next level in my career – that’s true
The circle closes, in the wheel closed for a long time
What mathematics? What a stupid test?
And so do you check me every day or I can not sleep

Another Pała, on weekends I learn on a card
It’s a standard for me, but I prefer a computer from school
What is this punishment for? It doesn’t work
Yea, yea, you better finish burn

If you have a problem, I say “Pa, Pa”
So much pain described in pieces
Sometimes I think if it makes sense
Yeaaah, it makes sense, chicken, I do what I want

I feel very good, although sometimes it was bad
But you will find out in half a year, I spend a strange product
Lonely but so many people around
You only see a portrait, an artist hidden in the dark

I flew so far and I want to reach even more
I’m flying as bright, it’s the first first floor
Monday torment, in the pace I sit day-night
You can’t stop me, because the screech is a beast

I don’t know if it will be able to do it, but I still believe in myself
I do Level up again, Marcin is a beatmaker today
Find more lyrics at westlyrics.com

Skrzek21 Lyrics – Poleciałem tak daleko

Skrzek21

Poleciałem tak daleko