Przecież robię co moge
A powodem jesteś ty
Przecież pisze tylko o tobie
Więc nie taki znowu zły, mogę być
Bo koleżanki z roku są
O krok dalej
Mają stopień ustaleń, legit
W domu chula dobry bidness
Ona króla poślubiła
Czasem bierze ją na fitness
Ale ty masz przejebane ze mną
I wiem że myślisz: “Tak nie miało być”
Tylko wiedz że u mnie na odwrót
Ja coraz bardziej, lubię cię
I lubię każdy twój powrót
Przecież robię co moge
A powodem jesteś ty
Przecież pisze tylko o tobie
Więc nie taki znowu zły, mogę być
Świat się do okoła wali ma łeb, na szyję aha
Odkąd się znamy to uśmiecham się, więcej żyje
Jakoś lepiej, jakoś szybciej, jakoś więcej
Mówię ciesz się zanim zniknie
Widzi że mnie znowu nie ma
Myślami jestem gdzie indziej
To niczego nie zmienia, jasne
Wie że nie chcę już żadnej
Mówię to zawsze
Ci zanim zaśniesz
A te problemy to połóż je na mnie, dźwignę
Naprawdę nie taki zły mogę być
Przecież robię co moge
A powodem jesteś ty
Przecież pisze tylko o tobie
Więc nie taki znowu zły, mogę być
Ze mną może nawet czasem bywa nudno
I trudno, lecz chuj w to i tak, mmmmmm
Z żadnym innym śmieciem nigdy wcześniej nie miałaś tak luźno
Jest późno a ja, ufam
Wiem że może to dziwnie brzmi
Co robimy nie ich biznes dziś
Nie uciekam przez tylne drzwi sam
Wierny tobie jak nikt nie był
Wiem że czasem ze mnie wyjdzie zły cham
Burak, świr, kurat
Co to jest kurat ?
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Alpano – Kolejny krok
Golab – Strzała Amora
Robię co mogę Lyrics English
I do what I can
And the reason you are you
After all, he writes only about you
So not so bad again, I can be
Because friends from the year are
A step further
Have the degree of arrangements, Legit
At home chula good bidness
She married the king
Sometimes he takes her on fitness
But you have f#cked with me
And I know you think, “it wasn’t supposed to be like that”
Just know that I have the opposite
I like you more and more
And I like everybody of your return
I do what I can
And the reason you are you
After all, he writes only about you
So not so bad again, I can be
The world is around, he has a head, aha’s neck
Since we know each other, I smile, I live more
Somehow better, somehow faster, somehow more
I’m saying, enjoy it before it disappears
He sees that I’m not there again
My thoughts are somewhere else
It doesn’t change anything, clear
He knows that I don’t want any anymore
I always say it
You before you fall asleep
And these problems, put them on me, I’ll bear them
I can really not be so bad
I do what I can
And the reason you are you
After all, he writes only about you
So not so bad again, I can be
With me maybe even sometimes it is boring
And it’s hard, but dick it anyway, mmmmmm
You have never been so loose with any other garbage
It’s late and I trust
I know it may sound strange
What we do not do their business today
I don’t run through the back door myself
Loyal to you as no one was
I know that sometimes a bad cham will come out of me
Beetroot, a freak, a course
What is the course?
Find more lyrics at westlyrics.com
DJ BRK Lyrics – Robię co mogę