Yo, yo
Reprezentuje szorstkie miasto, łap tu przepustkę, bilet
W tygodniu prawdziwy sajgon a bajlando weekend
Przemiał melanży jak odzież na vinted
Pochłoną zwije i w tym zostajesz albo odbijesz
Wszystkich nie skreślam, są tu ludzie od sportu
Spotkasz B-boi albo co ćwiczą na worku
Zdrówka im życzę, dla Ciebie pozdrówki Wojtuś
Przypomnę o chłopach co zrobili rzeźbę na drążku
Istnieniem write’rzy, na puchy przelew
Nocą szponcenie, bombing, sprawdzony teren
Wiem jak to jest, zapach farby – uzależnienie
Aż miło się patrzy na ten wagon literek
Jest poświęcenie, jebać ryzyko
Nie ważne gdzie idziesz, zawsze za swoją wizją
Jak ja z muzyką chodź prawdy nienawidzą
Moja osiedlowa saga, nie w telewizorze sitcom
Bańka mydlana, gdzie w tym fałsz a gdzie prawda?
Jestem stąd gdzie ludzie mają wyjebane na hajs
X2
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Sydoz – Damn
Sydoz – BADASS
Worldwide Lyrics English
Yo, yo
Represents a rough city, a pass here, a ticket
A real Saigon and Bajlando Weekend during the week
Melange milling like clothing on Vinted
They will consume rolling and you stay or bounce
I do not cross everyone, there are people from sport here
You will meet B-Boi or what they practice on the sack
I wish them a health, greetings to you Wojtuś
Let me remind you about the peasants what they did the sculpture on the stick
The existence of Write’rz, for the fluffy
Clamping, bombing, proven area at night
I know how it is, the smell of paint – addiction
It’s nice to look at this letter wagon
There is a dedication, f#cking risk
No matter where you go, always for your vision
How do I hate the truth with music
My housing estate saga, not on the Sitcom TV
Soap bubble, where is false and where is the truth?
I am where people are f#cked up for money
X2
Find more lyrics at westlyrics.com
Sydoz Lyrics – Worldwide