Wracam Tekst piosenki – Kodison

Wracam Tekst piosenki by Kodison

Wiesz, nie da się uciec od czegoś, co cały czas do Ciebie wraca
Minął ponad rok od tamtej sytuacji
Nawijam, bo czuję, że muszę Tobie wyjaśnić
Moja głowa to kumulacja kuracji

Brak korepetycji, wystarczyły mi porażki
Bajki czytałem jak pisałaś że na piwie
Jesteś ze zwykłym kolegą, ale to tylko na chwilę
Kumpel dzwoni, że naćpana się wywalasz na ulicę

Niefortunnie nocowałaś, a ja głupi w to wierzyłem
Kwaśna rozmowa, na którą się nie zgodziłem
Właśnie wtedy przeczuwałem, że to przybiera na sile
Byłaś zawiedziona, wiem, myślałem że to minie

Ale jestem dumny z tego, że wtedy Ci odmówiłem
Nie mam mocy, by położyć rąk na talię
Twoje dwa oblicza z zapałki zrobiły magmę
Miłej nocy, gdy otoczą Cię płomienie czarne

Żalu ogień mnie pochłonął i zostałem diabłem
Przepraszam
Przepraszam
Muszę to wyrzucić, bo to nadal do mnie wraca

Przepraszam
Przepraszam
Każda moja rana solą sypana od dawna
To co się zadziało ponad cztery lata temu

Kandydatów do jebania nie wymienię po imieniu
Mem został do dzisiaj i jeśli zapytasz czemu
Wiesz co mi zrobiłaś i ze mną zrobiłaś jemu
Taki rzadki okaz poszukiwany od dawna

Ten jedyny, nie liczymy ilu miała
Obydwoje wiemy, w relacjach nie mamy farta
Chłopaczyny, nie maszyny do ruchania
Ta jedna przygoda, która nauczyła mnie, że

Za szybkie uczucia to zdecydowany bezsens
Widzieli się raz i już jedno było pewne
Dwa tygodnie, zdrada, a ja nadal żyje sercem
Nic mi nie zrobiłeś, ale się Tobą znudziłam

Powtarzany morał, no to ja nawinę
Miłość nie wybiera, ale chyba im przemija
Kodi to utopiec, który łapał linę
Przepraszam

Przepraszam
Muszę to wyrzucić, bo to nadal do mnie wraca
Przepraszam
Przepraszam

Każda moja rana solą sypana od dawna
Przepraszam
Przepraszam
Muszę to wyrzucić, bo to nadal do mnie wraca

Przepraszam
Przepraszam
Każda moja rana solą sypana od dawna
Planowałem dużo, jak myśliciel renesansu

Poszedłem zarabiać, a nie siedzieć na melanżu
Chciałem żeby przyszłość oddała nam wiele nagród
Widocznie nie mogłem, skoro nie starczyło czasu
Nie obchodzi mnie które winy były czyje

Planów miałem sporo, lecz nigdy nimi nie żyłem
Romeo miał śpiewać, a teraz samemu wyję
I przepraszam Ciebie za to że chciałem być, a nie byłem
Natarczywie perspektywę próbowałem obrać

Towarzyskie życie które planowałem od lat
Zajebiście, tak jak zwykle wyglądałaś co dnia
Spazmatycznie piszę, bo powala mnie od środka
Poznałem rozpacz i poznałem krzyk

Format mych doznań zamieniony w pył
Poznałem Lolka który śpiewał Ci
Wybacz że nie byłem, kim chciałaś żebym był
Przepraszam

Przepraszam
Muszę to wyrzucić, bo to nadal do mnie wraca
Przepraszam
Przepraszam

Każda moja rana solą sypana od dawna
Przepraszam
Przepraszam
Muszę to wyrzucić, bo to nadal do mnie wraca

Przepraszam
Przepraszam
Każda moja rana solą sypana od dawna
Find more lyrics at westlyrics.com

Listen to their music here
WestLyrics.com Amazon Music    WestLyrics.com Apple Music
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases

Wracam Lyrics English

You know, you can not escape something that all the time comes back to you
He has been over a year from that situation
I wind up because I feel that I have to explain to you
My head is a cuarian accumulation

No tutoring, I have enough defeats
Fairy tales I read as you wrote that on beer
You are with an ordinary colleague, but it’s only for a moment
Buddy calls that you cut up on the street

You’ve been sleeping unfortunately, and I’m stupid in it believed
A sour conversation that I did not agree
Just then I sensed that it takes on strength
You were disappointed, I know, I thought it would pass

But I’m proud that I would deny you then
I have no power to put my hands on the waist
Your two faces from matches made Magma
Have a nice night when they surround you black flames

The grief of fire consumed me and I was a devil
Sorry
Sorry
I have to throw it away because it still comes to me

Sorry
Sorry
Any my wound with Salta Salta for a long time
That’s what happened more than four years ago

Candidates for f#cking I do not mention the name
Mem was still and if you ask why
You know what you did to me and you made him with me
Such a rare specimen sought for a long time

This one, we do not count how many
We both know in relationships
Machine, no Machine for moving
This one adventure that taught me that

For quick feelings is determined nonsense
They saw once and already one thing
Two weeks, betrayal, and I still live a heart
You did not do anything, but I got bored with you

Repeated moral, so I’m wound
Love does not choose, but I think they pass
Kodi is a drown that caught the rope
Sorry

Sorry
I have to throw it away because it still comes to me
Sorry
Sorry

Any my wound with Salta Salta for a long time
Sorry
Sorry
I have to throw it away because it still comes to me

Sorry
Sorry
Any my wound with Salta Salta for a long time
I planned a lot like the Renaissance thinker

I went to earn, not sit on melange
I wanted the future to give us a lot of prizes
Apparently I could not, since it was not enough time
I do not care who were guilty

I had a lot of plans, but I have never lived
Romeo was supposed to sing, and now I am alone
And I’m sorry for that I wanted to be and I was not
I tried a perspective to take a prospect

Escort life I have planned for years
h#rn#, as you normally looked every day
I write spasmodically because I knock me from the inside
I met despair and I met a scream

Format of my experiences converted into dust
I met Lolka who sang you
Forgive me that I was not who you wanted me
Sorry

Sorry
I have to throw it away because it still comes to me
Sorry
Sorry

Any my wound with Salta Salta for a long time
Sorry
Sorry
I have to throw it away because it still comes to me

Sorry
Sorry
Any my wound with Salta Salta for a long time
Find more lyrics at westlyrics.com

Kodison Lyrics – Wracam

Kodison

Wracam