Znów Się Na Nowo Urodziłem Tekst piosenki – Mladen

Znów Się Na Nowo Urodziłem Tekst piosenki by Mladen

Play “Znów Się Na Nowo U…”
On Amazon Music Unlimited (ad)
2020 mój wujek umiera na raka
Opróżnię za niego butelkę whiskacza

Tymczasem potrzeba odmulić
I przestać się chować w barakach
I zaryzykować na maksa
Mieliśmy szczęście w kilku wypadkach

Przeszliśmy tak dużo, że mógłbyś nam klaskać
Throwback jak wchodzi zajawka
Od Travis Scott “Uptown”
Krzyczałem wersy raperów w Tivika

Bo nie znałem wersji swej życia
Skurwieli trzymam na dystans
Niewiele kobiet wie gdzie trzymam sweet stuff
Kiedyś spuszczały mi kciuki na feedback

Teraz biciwa są mokre jak cipka
Nawet na darmowych wtyczkach
Ty tylko robisz to w myślach
To jest dla ziomów

Z podwórka i dworów
Z Rejtana, Zatorza
I dzieciaków z loftów
Kiedyś ja plułem na Hometown

Teraz zmieniamy je w L-Town
Przyszłość wydaje się jakaś jaśniejsza
Gdy patrzysz tak na mnie maleńka
Świеży jak Tesla

Oni oddechy nieświеże na ścieżkach
Lepiej niech inni raperzy zostaną w maseczkach
Jebać materac, chcę kłaść się na rękach
Czas na nowe wartości

Przejechałem krechę nosem
Bo się przejechałem na miłości
Ale jebie mnie – to – nowy rozkwit
Chcę być tu dłużej niż moda na CrossFit

Nie jestem typisz ziomek ośki
Ale swej miłości nie muszę udowadaniać
Rap to moja mantra
Chce mi gadać o zasadach larwa

Wypierdalaj chop-chop!
To nie rap, ja piszę im dyktanda
Serce z głazu, ale to nie jest skandal
My to dostaliśmy w pakiecie millenialsa

Ciągła walka
Ide w górę niczym p#rno branża
Dobra passa
Szmato, ja to zawijam w packa

Szmato, mask off
Pizgam kazanie jak pastor
Ja i mój klasztor
Ja i mój laptop

Zasiewam ziarno
Na majku cardio
Robimy to po to, by sukom było parno
Słowa moje mieczem

Słowa moje tarczą
Szlifuję w jesień
Nakurwiam w lato
W jedną stronę bilet

A kiedy zgnije
Chce na grobie Carpie Diem
Płonę jak Feniks, dopóki żyje..
Znów się na nowo urodziłem, to tyle

Play “Znów Się Na Nowo U…”
On Amazon Music Unlimited (ad)
Find more lyrics at westlyrics.com

Znów Się Na Nowo Urodziłem Lyrics English

Play “again at …”
On Amazon Music Unlimited (AD)
2020 My uncle dies with cancer
I will empty a whiskey bottle for him

Meanwhile
And stop hiding in the barracks
And take a chance to the maximum
We were lucky in several cases

We have gone through so much that you could clap us
Throwback as a teaser comes in
From Travis Scott “Uptown”
I shouted rappers’ verses in Tivika

Because I didn’t know the version of my life
I keep the craze at a distance
Few women know where I keep Sweet Stuff
They used to take my fingers crossed for feedback

Now the beating is wet like a p#ss#
Even on free plugs
You just do it in your mind
This is for homies

From the yard and courts
From Rejtan, Zatrza
And kids from lofts
I used to spit on Hometown

Now we are changing them into L-Town
The future seems brighter
When you look at me like a tiny one
Cow like Tesla

They breaths on the paths
Better, let other rappers stay in the masks
f#ck the mattress, I want to lie on my hands
Time for new values

I drove a nose for a nose
Because I went to love
But f#ck me – it’s a new flourishing
I want to be here longer than the fashion for crossfit

I am not typical
But I don’t have to prove my love
Rap is my mantra
I want to talk about the rules of the larva

f#cking chop-chop!
It’s not rap, I write them a dictation
Heart from the boulder, but this is not a scandal
We got it in the Millenials package

Continuous fight
I am going up like p#rn industry
Good luck
Rag, I wrap it in a pack

Rag, off mask
I pizza a sermon like a pastor
Me and my monastery
Me and my laptop

I sow the grain
On Majk Cardio
We do it so that the b#tches are sultry
Words with my sword

Words my shield
I polish in autumn
I am sturning in the summer
One way a ticket

And when it rot
He wants on the grave of Carpie Diem
I am burning like a phoenix until he lives ..
I was born again, that’s it

Play “again at …”
On Amazon Music Unlimited (AD)
Find more lyrics at westlyrics.com

Mladen Lyrics – Znów Się Na Nowo Urodziłem

Mladen

Znów Się Na Nowo Urodziłem