To, co mnie interesuje, to życie ciągle w klapkach
Codziennie przed oczami ten widok nocnego miasta
I budzić się w nim i zawsze w nim zasypiać
Jak pył który całymi dniami krąży po ulicach
Szczęście zawsze było i będzie na pierwszym miejscu
W nocy gdzieś w dwudziestu a na koniec dnia w trzydziestu
Chce siedzieć, nieważne jaka roku pora
To moje marzenie a nie żadna niewiadoma
To moje marzenie a niе żadna niewiadoma
To moje marzeniе a nie żadna niewiadoma
To moje marzenie a nie żadna niewiadoma
Życie lubi często płatać nam figielki
I ludzie, którzy mówią, że marzenie się nie spełni
I oni w sumie wszyscy mają racje bracie
Tylko siedzą przed TV całymi dniami w chacie
To wiesz co? To ja się im nie dziwię
Jak sami budują sobie taką w głowie jaskinie
Co światło nawet nie ma jaką tam wejść drogą
To zgadnij mordo czy tam jakieś marzenia dochodzą ?
Jak trzeba się coś bardziej w życiu wysilać
To już grymas na twarzy, od razu po nich widać
I zamiast budować w końcu sobie coś własnego to oglądają innych
To oglądają innych…
To oglądają innych…
To, co mnie interesuje, to życie ciągle w klapkach
Codziennie przed oczami ten widok nocnego miasta (Yeyeye)
I budzić się w nim i zawsze w nim zasypiać (Yeyeye)
Jak pył który całymi dniami krąży po ulicach (Yeyeye)
Szczęście zawsze było i będzie na pierwszym miejscu
W nocy gdzieś w dwudziestu a na koniec dnia w trzydziestu
Chce siedzieć, nieważne jaka roku pora
To moje marzenie a nie żadna niewiadoma
To moje marzenie a nie żadna niewiadoma
To moje marzenie a nie żadna niewiadoma
To moje marzenie a nie żadna niewiadoma…
Find more lyrics at westlyrics.com
Disclosure: As an Amazon Associate and an Apple Partner, we earn from qualifying purchases
Maiky Blinks – Zielone liście
Maiky Blinks – Holi
Życie w klapkach Lyrics English
What interests me is still life in flip-flops
Every day in front of the eyes this view of the night city
And wake up in it and always fall asleep in it
Like dust that all days are circling on the streets
Happiness has always been and will be in the first place
At night somewhere in twenty and at the end of the day in thirty
I want to sit, no matter what year
This is my dream and not no unknown
This is my dream and no one unknown
This is my dreams and not no unknown
This is my dream and not no unknown
Life likes to often make us a mold
And people who say that the dream will not fulfill
And they all have a race brother
Just sit in front of the TV all days in the chat
So do you know what? I am not surprised
As the caves are being built on themselves
What light does not even have anyway there
This guess Mordo or any dreams come there?
How you need something more in your life
It’s already a grimace on your face, immediately you can see
And instead of building something, something our own is watching others
It’s watching others …
It’s watching others …
What interests me is still life in flip-flops
Every day in front of the eyes this view of the night city (Yeyeye)
And wake up in it and always fall asleep in it (Yeyeye)
Like dust that all days are circling on the streets (Yeyeye)
Happiness has always been and will be in the first place
At night somewhere in twenty and at the end of the day in thirty
I want to sit, no matter what year
This is my dream and not no unknown
This is my dream and not no unknown
This is my dream and not no unknown
This is my dream and not any unknown …
Find more lyrics at westlyrics.com
Maiky Blinks Lyrics – Życie w klapkach